Gorski pejzaz o zmroku (3/3) by Szczurzanna, literature
Literature
Gorski pejzaz o zmroku (3/3)
Na skraju górskiego pejzażu stał domek. Jego wnętrze wypełniał rytmiczny stukot kopyt po drewnianej podłodze. Anzelm wydeptywał szlaki. Ciągnęły się one od kominka, wzdłuż ściany, a kończyły stacją przy oknie, skąd można było zawrócić i powtarzać spacer w nieskończoność. Od czasu do czasu, w ramach niezamierzonej różnorodności porywał się na ścieżkę w stronę kuchni, ale w połowie drogi zatrzymywał się, robił w tył zwrot jak na dzielny ż
Jak slubna przysiega (2/3) by Szczurzanna, literature
Literature
Jak slubna przysiega (2/3)
Kader pochylił się i pocałował go w czoło. Anzelm posmutniał nagle. Było w tym geście coś ostatecznego, nic z przysięgi powrotu. Miało to gorzki posmak przyjacielskiego pocieszenia. Czysta gorycz walczyła z nieustępliwym stęsknieniem za Kaderem, który przecież ciągle stał tuż przed nim. Może i był tutaj, ale nie był z nim, dla niego. Był, ale tylko na moment, otoczony tragicznymi okolicznościami, zaraz zniknie, i pozostaną już tylko ciemne chmury. Żegnali się, ale Anzelm poprosił o jeszcze chwilę